Korzystając z okazji, że jestem na chorobowym, tworzę sobie kolejne bransoletki. Wczoraj zrobiłam dwie. Jedna z brązowych koralików 8 mm, kuleczek metalowych i czarnego sznurka w splocie makramowym. Druga tak samo została wykonana, z takich samych materiałów, lecz zamiast brązowych mamy pomarańczowe powlekane korale (również 8 mm).
Czuję wiosnę moim zasmarkanym nosem :)
W zestawie z moim poprzednim wyrobem
Pozdrawiam
Bardzo ładne, ten pomarańczowy z czarnym super się razem prezentują :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńsa przesliczne ♥
OdpowiedzUsuń♥ zapraszam do mnie :* klaudiaandmylife.blogspot.co.uk ♥
Bardzo dziękuję :)
UsuńŚwietne takie wiosenne. Zdrówka życzę :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :) Mam nadzieję, że szybko dojdę do siebie :)
UsuńBardzo ładne. :)
OdpowiedzUsuń:) dziękuję
UsuńŚwietne. Ta pomarańczowa super bardzo fajny odcień. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń:D Mnie również ten kolor bardzo leży
UsuńZdolniacha!
OdpowiedzUsuńPiękne bransoletki!
Pozdrawiam ciepło. =)
Dzięki wielkie :) Doceniam
UsuńMam taki sam kubek :-)
OdpowiedzUsuńŚciskam świątecznie:-*
:) jest ze mną tak długo, że nawet nie pamiętam gdzie go kupiłam :)
UsuńSuper blog i rewelacyjny post. Śliczne bransoletki. Będę często wpadać
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie
http://royal-princes.blogspot.com/
Dziękuję bardzo za odwiedziny i cieszę się, że bransoletki się podobają :D
Usuń