Wpis miał powstać już przed weekendem, ale niestety nie udało się. Pufa nie miała swojej sesji zdjęciowej, a ja musiałam wynieść się z Zośką na weekend z mieszkania, bo mieliśmy małe odświeżanie kuchni. Na szczęście już jest wszystko zrobione, kuchnia wygląda pięknie, a ja w końcu mogłam zrobić zdjęcia pufy, którą zrobiłam dla mojego męża. Kolor pufy wybrał sobie Andrzej jako, że mamy meble i sofę...