Będąc ostatnio u szwagierki, przekopywałyśmy jej stare bibeloty. Znalazłyśmy jej "kolekcję" metalowych czaszek, no i wpadł mi do głowy pomysł, że jedną z nich można wykorzystać w bransoletce. I tak też się stało :) Powstała dla Pauli czarna makramowa bransoletka z czaszką...
Na fotach nie wygląda tak dobrze jak na żywo :)
Pozdrawiam
Katarzyna :)
Bardzo fajna bransoletka, motyw czachy jest super :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńBardzo lubię takie proste dodatki. :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Kazik
Ja również :) Dziękuję serdecznie
UsuńHej :) Bierzesz udział w rozdaniu na moim blogu :) chciałam Cie poinformowac o zmianie profilu GOOGLE+ ( długa historia ale jesli jesteś zainteresowana ją poznać to oczywiście na swoim facebooku rozpisuje się szczegółowo) ale mneijsza o to :) chciałabym aby Twój głos w rozdaniu nadal był ważny dlatego zachęcam Cię do polubienia mojego profilu aby być na bieżąco ze wszystkimi nowinkami i konkursami :) https://plus.google.com/u/0/103250589351960831487/posts ZAPRASZAM :)
OdpowiedzUsuńLubię takie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam za miłe słowa :D
OdpowiedzUsuńTa czaszka wygląda, jakby miała uszy słonia :P.
OdpowiedzUsuńO tym samym na początku pomyślałam :)
Usuń