Dzisiaj będzie o słoiku. O słoiku po kawie, z którym nie widziałam co zrobić i tak czekał dwa miesiące. W końcu wzięłam go do ręki i zrealizowałam pierwszy pomysł jaki wpadł mi do głowy. Lampion - pomyślałam i tak wyciągnęłam z szafki
-naklejki w kształcie serduszek, które lata temu zrobiłam
-białą farbę w spray'u
Serduszka przykleiłam na słoik i spryskałam białą farbą. Po wyschnięciu, delikatnie odkleiłam naklejki i już, gotowe. Mam mały, prosty lampion. Może bez efektu WOW, ale od czegoś trzeba zacząć :) Ważne, że moje własnoręcznie zrobione, a nie kupione :D
Na zdjęcia załapały się moje nowo zrobione zawieszki z glinki :)
Pozdrawiam serdecznie i spóźnione
WESOŁYCH ŚWIĄT